Strefa Płatnego Parkowania Gdynia Orłowo
fot. Adam Stelmaszewski

Strefa płatnego parkowania nie spełnia swoich celów

Czas sprawdzić, jak jest w rzeczywistości.

Gdy rok temu wprowadzano płatne parkowanie było wiele głosów, że nowe strefy nie rozwiążą żadnych problemów, natomiast stworzą nowe. Czas sprawdzić, jak jest w rzeczywistości.

Jednym z podstawowych celów stref płatnego parkowania jest uprządkowanie parkowania.

Jak to wygląda w praktyce?

Około południa we wczorajszą niedzielę (03.07.2022) na ul. Świerkowej było zaparkowanych 34 samochodów, z czego zaledwie 15 stało w miejscach dozwolonych.

Podobnie na ul. Przebendowskich, gdzie o tej samej porze było zaparkowanych 86 pojazdów, z czego aż 28 zostało pozostawionych poza wyznaczonymi miejscami. Najgorzej było oczywiście najbliżej morza.

20220703 125808
Parkingowy chaos w Orłowie./Fot. Nasze Orłowo

Nawet krótki spacer po Orłowie pokazuje, że strefa nie przyczyniła się przez rok ani trochę do uporządkowania parkowania. A mówimy o niedzieli, czyli dniu, kiedy nie obowiązują opłaty. W dni płatne jest jeszcze gorzej, bo można powiedzieć, że frajerami są ci, którzy płacą.

Ciężko, żeby mieszkańcy nie odbierali opłat jako „haraczu”, skoro płacą, a w zamian dostają… nic. No może poza większymi problemami z zaparkowaniem auta – ale to raczej nie nastawia pozytywnie.

Dlaczego jest tak źle?

Przyczyn jest sporo. Oto najważniejsze.

Mieszkańcy alarmują

W sieci jest pełno negatywnych komentarzy pod kątem strefy, mimo, że upłynął rok od jej wprowadzenia.

Przebendowskich, Przemyslawa, Mestwina – przed zmianami spokojne ulice, teraz totalny chaos, śmiertelne zagrożenie.

Pisze mieszkanka na facebookowym profilu Naszego Orłowa.

Działacze Stowarzyszenia Nasze Orłowo przygotowali z końcem czerwca obfite podsumowanie pierwszego roku strefy płatnego parkowania w Orłowie. Można się z nim zapoznać tutaj.

Może to dobry moment, żeby urzędnicy zaczęli traktować mieszkańców i ich uwagi poważnie.