Czy istnieje wiarygodny sondaż wyborczy?
Coraz bliżej do wyborów samorządowych i coraz więcej jest pytań o sondaże i badania opinii. Jeśli chodzi o Gdynie, na razie nie ukazały się żadne oficjalne badania opinii realizowane przez którąś z największych grup badawczych. Wiadomo jednak, że na własne potrzeby niektóre partie polityczne zlecały takie badania. To, że nie publikują ich wyników, też oczywiście jest informacją, którą można interpretować.
O mandaty do Rady Miasta Gdyni walczą 4 największe komitety
O ile chodzi o wybory do rady miasta, to tu najwięcej zależy od tego, co wciąż trwa, czyli osobistej aktywności kandydatów z list. Każda z największych list, czyli Gdyńskiego Dialogu, Samorządności Wojciecha Szczurka, Koalicji Obywatelskiej oraz Prawica i Społecznicy to trzydzieści kilka osób. Im więcej z tych osób podejmie realny wysiłek kampanijny, będzie spotykać się z mieszkańcami, rozdawać swoje materiały, informować sąsiadów i znajomych o swojej aktywności, tym bardziej wpłynie to na wyniki. Wybory do rady miasta są w dużej części głosowaniem na osoby, które znamy i kojarzymy. Oczywiście, są osoby, które uważają, że nieważne czy to skojarzenie jest ugruntowane, czy tylko powierzchowne – stąd połacie banerów powywieszanych w każdym możliwym miejscu, niezależnie od jego legalności. To, że szczególnie dużo nielegalnych banerów wywiesiła prezydencka Samorządność oraz niektórzy kandydaci Koalicji Obywatelskiej, w szczególny sposób zaskakuje. Generalnie widać, że walka o mandaty w Radzie Miasta Gdyni rozstrzygnie się pomiędzy wymienionymi czterema komitetami.
Aleksandra Kosiorek jedyną kobietą
Jeśli chodzi o wybory prezydenckie, tu, podobnie jak w poprzednich wyborach, jest piątka kandydatów, ale w przeciwieństwie do nich – tym razem w gronie jest jedna kobieta: Aleksandra Kosiorek, bezpartyjna kandydatka zgłoszona przez Gdyński Dialog i wyłoniona we wcześniejszych prawyborach. Pozostali czterej kandydaci to mężczyźni: urzędujący od 1998 roku prezydent Wojciech Szczurek, wieloletni radny, członek Platformy Obywatelskiej Tadeusz Szemiot, radny Prawa i Sprawiedliwości Marek Dudziński oraz członek Ruchu Narodowego Przemysław Olczyk, który został zgłoszony w ostatnim możliwym terminie. O ile na przed startem kampanii, wiele osób dopuszczało możliwość, że pojedynek zostanie rozstrzygnięty, jak poprzednio, w pierwszej turze, o tyle obecnie dominuje pogląd, że będzie inaczej.
Kto będzie w drugiej turze? Kosiorek czy Szemiot?
Sondaż wyborczy
Oczekiwanie drugiej tury jest ogromne, pytanie tylko w niej Aleksandra Kosiorek zmierzy się z Wojciechem Szczurkiem czy Tadeuszem Szemiotem. Ostatnia sonda realizowana przez najpopularniejszy lokalny serwis, trójmiasto.pl pokazała, że w głosowaniu obywatelską kandydatkę wskazało 39 % internautów, partyjnego kontrkandydata – 23%, a obecnego prezydenta – zaledwie 18%. I nawet, jeśli uznamy, że to nie do końca reprezentatywne badanie, to pokazuje ono pewne trendy – a one są tu kluczowe.
W porównaniu z poprzednimi tego rodzaju sondami widać jasno, że obecny prezydent stracił ogromną cześć poparcia gdynian, rozczarowanych i zmęczonych trzema dekadami jego coraz słabszych rządów, z kolei kandydat KO osiągnął „szklany sufit”. Sam nie jest osobą ani rozpoznawalną, ani charyzmatyczną, ani zyskującą przy osobistych kontaktach, że trudno założyć, by swoje notowania mógł istotnie poprawiać.
Z kolei Aleksandra Kosiorek po pierwszej z serii debat, na której wypadła bardzo dobrze, jest „w gazie”, pozyskuje wyborców, organizuje kolejne spotkania i zdaniem wielu, to ona wyrasta na faworytkę wyborów prezydenckich w Gdyni.
Na teraz jedyną która to może zrobić jeżeli zachowarozsadek i pozyska większość w radzie a to mozliwe