Jeśli kogoś interesuje, to w kwestii zarządzania miastem oczekuję listu intencyjnego/umowy koalicyjnej/deklaracji (czy czego tam kto potrzebuje) o krótkiej treści: BĘDZIEMY WSPÓŁPRACOWAĆ!
A zaraz potem życzę sobie wzięcia się do pisania projektów uchwał, dyskusji o tych projektach, w razie różnicy zdań wypracowania kompromisu i na koniec przegłosowania uchwał, które pani prezydent zrealizuje. To chyba nie jest zbyt wiele?
Przez 25 lat Gdynią rządziło środowisko, które nic z nikim oprócz samych siebie nie uzgadniało, a teraz szykują nam się rządy niekończących się uzgodnień, wyjaśnień kto i co miał na myśli i powiedział, oraz co my z tego mamy rozumieć, prężenie organizacyjnych muskułów – zamiast ciężkiej pracy.
Jest nowa rada, są komisje, jest nowa prezydent, w urzędzie miasta, jego jednostkach organizacyjnych, zakładach budżetowych i spółkach komunalnych w gotowości czekają tysiące urzędników – po prostu działajcie zgodnie ze swoimi kompetencjami.
No a teraz to co lubię najbardziej, czyli przegląd zarządzeń prezydenta Gdyni do porannej kawy:
Czekam na unieważnienie zarządzenia o naborze kandydatów i powołaniu komisji skrutacyjnej w wyborach członków rady działalności pożytku publicznego w wadliwej prawnie i niesprawiedliwej procedurze uchwalonej przez poprzednią radę miasta, zarządzonych przez poprzedniego prezydenta.
Po numerach można się zorientować, że wydano już 17 zarządzeń, ale w BiP opublikowano ich tylko 9 🤔
Chociaż wszyscy kandydaci zapowiadali, a mieszkańcy oczekiwali, iż po wyborach przyjdzie NOWE, to w prostej sprawie publikacji zarządzeń nic się jeszcze niestety nie zmieniło, jest po staremu – połowa z wydanych zarządzeń nie opublikowana, oraz brak publikacji w kolejności wydawania, co mi bardzo utrudnia życie. Szczególnie, że znam przyczynę tego stanu rzeczy, i łatwo ją wyeliminować (sprzeczne z ustawą zarządzenie poprzedniego prezydenta) 😁
Taka kolejność publikacji: 2, 5, 4, 3, 8, 9, 7, 6, 18, przy tysiącach zarządzeń to już będzie duży problem ze sprawdzeniem czy są wszystkie.
No i nie wiem, czy wadliwa procedura wyborcza do GRDPP, która dzisiaj sie kończy jeszcze jest czy już uchylona 🤷♀️
Wyglada na to, że nowa pani prezydent uczy się swojej pracy od tych, którzy trwali w tym co było i co jej środowisko krytykowało, więc obawiam się, że uczy się tego co robił były prezydent, a jesli tak, to NOWE nie przyjdzie zbyt szybko.
Podpowiadam więc, że zmiana jest wtedy, gdy robi się rzeczy INACZEJ.
Napisz odpowiedź