Wiecie, co Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni proponuje bezrobotnym? Ryzykowną franczyzę i otwieranie „Żabek” 😮 Interweniuję i wnoszę o wyjaśnienia!
Na każdym urzędzie pracy spoczywa duża odpowiedzialność – odpowiedzialność za los osób, które mają trudności w znalezieniu zatrudnienia. Takie osoby potrzebują pewnego źródła dochodów i rolą UP jest pomóc im je znaleźć, a nie wpędzić w dodatkowe trudności i niepewne biznesy. Stąd z niemałym zdumieniem patrzę na ostatnie działania urzędu w Gdyni, zachęcającego do prowadzenia biznesu w formie franczyzy dla spółki Żabka Polska.
W mediach od dawna pojawiają się niepokojące treści autorstwa byłych franczyzobiorców, z których wynika, że model biznesowy “Żabki” miał doprowadzić wiele osób do bankructwa. Jak donoszą media model ten opierać ma się bowiem na decyzyjności centrali w kluczowych kwestiach przy jednoczesnym przerzuceniu kosztów działalności i odpowiedzialności na ajentów.
W przestrzeni publicznej powstało nawet Stowarzyszenie Ajentów i Franczyzobiorców, które reprezentuje osoby pokrzywdzone i nagłaśnia patologie związane z działalnością “Żabki”.
Biorąc pod uwagę te kontrowersje, zaangażowanie Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni w promocję otwierania „Żabek” musi rodzić wątpliwości.
Dlatego jako posłanka na Sejm pytam w interwencji do PUP w Gdyni:
- Na jakich zasadach współpracuje z siecią sklepów spożywczych „Żabka”?
- Kto wyszedł z inicjatywą spotkania 12 września w urzędzie, zachęcającego do otwierania „Żabek”?
- Czy z jego tytułu urząd uzyskał jakiekolwiek środki finansowe?
Osoby bezrobotne zasługują na transparentność, a przede wszystkim na odpowiedzialne i bezpieczne propozycje pracy!
Wpis pochodzi z profilu publicznego: https://www.facebook.com/dziemianowiczbak
Panie pracujące w PUP to jakaś kompromitacja tej placowki. W jednym dniu otrzymałam informację, a w nastepnym sprzeczną z poprzednią informacją. Ponadto brak szczegółów w informacji, jakby to były wiadomości poufne. Wydaje się, że rozmawiają między sobą o smaku kawy, którą popijają ciężko pracując.