Rondo Pucka - Punkt Widokowy - mapa
źródło: Strava/ Dariusz Sawicki

Szlak rekreacyjny z Rondo Pucka do punktu widokowego „Pogórze”

W takim przypadku polecam ciekawą trasę z punktem widokowym godnym nazwy „Pogórze”.

Gdynia wśród swoich dzielnic ma jedną wyjątkową – Pogórze. Już sama nazwa wskazuje, że morza i pobliskiej plaży raczej tam nie znajdziemy. W zamian możemy poczuć namiastkę gór. Będąc wielbicielem kolarstwa, nieważne szosowego, czy górskiego bliskość terenów o znacznej różnicy wysokości jest dużym atutem.

Dla rowerów szosowych kultowym już miejscem w Gdyni jest tzw. serpentyna, czyli ulica Czernickiego. Co ciekawe, nie cała serpentyna należy do miasta Gdynia, część podlega pod gminę Kosakowo. Granica jest wyraźnie zaznaczona – część Kosakowa ma nową asfaltową nawierzchnię

Wróćmy jednak do rowerów górskich. Tu prym wiedzie Trójmiejski Park Krajobrazowy, który jest bogaty we wszelkiego rodzaju trasy o różnym poziomie trudności. Mieszkając w dzielnicach północnych wyjazd do TPK zniechęca trudność w połączeniu rowerowym między ulicą Hutniczą, a Chylońską.

Rondo Pucka - Punkt Widokowy - mapa
źródło: Strava/ Dariusz Sawicki

Trasa z punktem widokowym Pogórze

  • Długość 1 okrążenia: 2 km
  • Trudność trasy: łatwa dla dorosłego
  • Rodzaj: Trasa piesza lub rowerowa

Mapa trasy

W takim przypadku polecam ciekawą trasę z punktem widokowym godnym nazwy „Pogórze”. Pętla ma 2km i 57m przewyższenia. Niby nic, ale nie mając czasu na dłuższy trening, którego dużą część musielibyśmy przeznaczyć na dojazd do TPK, mamy fajną trasę, gdzie przy 10 okrążeniach mamy 20km i 570m przewyższenia, a wszystko nie wyjeżdżając poza granicę jednej dzielnicy – Pogórze.

Oczywiście całą trasę można wykorzystać jako pieszą do spaceru np. z dziećmi jak to ja uczyniłem zanim objechałem pętlę rowerem.

Start na Rondzie Pucka/Unruga/Czernickiego/Złota

Trasę rozpoczynamy na rondzie łączącym główne ulice dolnej części dzielnicy – Pucka/Unruga/Czernickigo/Złota. Kierujemy się lekko w górę „serpentyny”. Mijamy ulicę Platynową, na której jest zajezdnia autobusowa PKA i za chwilę skręcamy w jej równoległy odcinek (są tam adresy z nazwą ulicy Platynowej i Czernickiego)

Przy wjeździe jest znak informujący o „ślepej uliczce”, jednak nas to nie dotyczy, bo na końcu jest wąska ścieżka w sam raz na rower. Kawałek dalej przez chwilę zobaczymy z bliska „serpentynę”, ale to będzie znak, że musimy skręcić lekko w prawo. Dalej ścieżka doprowadzi nas prosto na końcówkę asfaltowego odcinka ulicy Platynowej, którą mijaliśmy na samym początku trasy.

Kierujemy się w lewo na górny odcinek „serpentyny”

Teraz mamy dwie wersje do wyboru – wjazd w ścieżkę na prawo od trafostacji i prosto na górę do ulicy Szpunara lub lekko w lewo piaszczystą ścieżką wprost na górny odcinek „serpentyny”.

Pierwsza wersja niedługo przestanie istnieć, gdyż niebawem rozpocznie się budowa schodów, o której informowaliśmy (29 maja 2021 r.).

Zobacz też: Budowa schodów na Pogórzu. Znamy wykonawcę

W takim razie przyjrzyjmy się drugiej opcji. Piaszczysta ścieżka w końcowym odcinku zmienia się w prowizoryczne schodki, ale dla wprawnego kolarza MTB nie powinny stanowić problemu – nie trzeba schodzić z roweru. Dalej jedziemy wzdłuż ulicy Czernickiego, ale za barierą oddzielającą ją od pobocza. Dojeżdżając do ulicy Szpunara, skręcamy w nią w prawo i trzymamy się blisko prawej strony, czyli zbocza wzniesienia.

Mijamy boisko i skręcamy w prawo w okolicy wiaty śmietnikowej (ul. Szpunara 6)

PKA - Pogórze - piesze wycieczki
fot. Dariusz Sawicki

W okolicy wiaty śmietnikowej mijamy ścieżkę ze wspomnianej „opcji pierwszej”. Ulica Szpunara będzie też punktem końcowym schodów, które niebawem w tej okolicy powstaną. Za wiatą śmietnikową kierujemy się ścieżką w pobliżu skarpy. Tak dojeżdżamy do boiska. Na wprost od jego furtki skręcamy w prawo, gdzie krętym singlem zjeżdżamy lekko w dół. Mimo warunków zachęcających do szybszej jazdy proponuję przynajmniej za pierwszym razem przyhamować trochę emocje (i rower przede wszystkim), bo na końcu tej ścieżki jest ogromna „piaskownica” ze stromym zboczem.

Punkt widokowy Pógórze

Przewyzszenie na punkt widokowy Pogórze
źródło mapy: Strava, Dariusz Sawicki

Tu jest nasz punkt widokowy, z którego widać teren od Elektrociepłowni, przez dużą część osiedla przy ulicy Złotej, po ulicę Platynową i sporą część zabudowań wzdłuż dolnej części serpentyny. Na horyzoncie widać wieżowce z Chyloni (ul. Swarzewska?) po Cisową.

Bezpośrednio pod zboczem widać prawie cały plac zajezdni autobusowej PKA. Po chwili rozkoszowania się widokiem kierujemy się na lewo ścieżką, która początkowo jest w formie „piaskownicy”, ale po chwili się utwardza. To jest również odcinek, na którym trzeba mocno uważać, gdyż kończy się schodami i bardzo stromo ułożonymi płytami Yomb oddzielającymi skarpę od ulicy Aluminiowej.

Tu jest jedyny moment, kiedy byłem zmuszony zejść z roweru. Teraz możemy wrócić do początkowego punktu pętli ulicą Aluminiową prosto w dół do ul. Unruga lub skręcić w lewo zaliczając jeszcze jeden podjazd pod ulicę Ołowianą, po czym zjechać w dół do ulicy Metalowej i dalej w prawo do ulicy Unruga, a następnie w prawo w stronę ronda.

Masz Stravę? Znajdź segment o nazwie Rondo Pucka/Punkt Widokowy

Dla użytkowników Stravy, przygotowałem segment prowadzący od początku trasy, do punktu widokowego. Zachęcam do rywalizacji.