Są pewne aspekty dotyczące edukacji naszych dzieci, które nie zawsze są nam znane, niektóre wręcz wydają się nieprawdopodobne. Nie mówię tu o pomysłach ministerstwa czy niezwykłych praktykach pedagogicznych.
Dziecko z orzeczeniem i bez orzeczenia
Co to znaczy, że dziecko ma orzeczenie w szkole? Kiedyś byłam przekonana, że to oznacza, że jest niepełnosprawne i dlatego są klasy integracyjne, a w nich nauczyciel wspomagający. Okazało się, że to jest nieprawda.
Dziecko z orzeczeniem nie musi być dzieckiem niepełnosprawnym. To nie są tożsame pojęcia. Dziecko z orzeczeniem w szkole to dziecko, które ma orzeczenie o kształceniu specjalnym z poradni pedagogiczno-psychologicznej.
Specjalny zespół w poradni (zwykle z rejonu, do którego należy szkoła) orzeka, że uczeń potrzebuje wsparcia ze strony szkoły ze względu na zdrowie, stan psychiczny, dysfunkcje intelektualne. Uczniowie, którzy są objęci opieką poradni mogą pobierać naukę we wszystkich rodzajach przedszkoli oraz typach szkół publicznych i niepublicznych.
Kiedy szkoła otrzymuje takie orzeczenie na temat swojego ucznia powinna zrobić wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić mu warunki i wsparcie do jego rozwoju. Do tego typu wsparcia należy: nauczyciel wspomagający, dodatkowe zajęcia z logopedii, rewalidacji, terapii sensorycznej, spotkania z psychologiem itd.
W Gdyni szkoła na jednego ucznia może otrzymać nawet 9 tysięcy złotych
Oczywiście, szkoła nie zostaje w tej kwestii całkowicie sama. Każda szkoła otrzymuje subwencję na ucznia ze specjalnymi potrzebami. Wysokość tej subwencji zależy od rodzaju problemu, z którym boryka się uczeń.
Taką subwencję szkoła może jedynie przeznaczyć na zapewnienie warunków do kształcenia specjalnego dla uczniów, dla których ją przyznano. Może zakupywać z niej pomoce dydaktyczne, przeznaczyć na wynagrodzenie dla nauczyciela wspomagającego, zatrudnienie specjalistów, organizację zajęć.
Sprawę nam tu pomaga rozwikłać stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej
w art. 8 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych sposobu wydatkowania środków przekazywanych w subwencji na realizację zadań związanych z organizacją kształcenia specjalnego, o którym mowa w art. 127 ust. 1 ustawy – Prawo oświatowe, wskazuje, że: „wydatkami na kształcenie specjalne są wydatki bezpośrednio związane z realizacją orzeczeń (tj. wydatki, które nie byłyby ponoszone gdyby uczeń był pełnosprawny). Katalog wydatków w tym przypadku nie jest zamknięty, wskazano przykładowe wydatki związane z realizacją zaleceń zawartych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego m.in. wydatki na: zatrudnienie dodatkowej kardy wspierającej, np. wynagrodzenie tzw. nauczyciela wspomagającego lub pomocy nauczyciela, zajęcia rewalidacyjne oraz zajęcia z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej, pomoce dydaktyczne dla dzieci niepełnosprawnych, organizację wybranych zajęć indywidualnych lub w grupie do 5 osób, jeśli uczeń takich wymaga”.
Źródło: http://www.poradnikautystyczny.pl/post/edukacja/na_co_moze_byc_wydatkowana_subwencja_
A jaka jest wysokość tej subwencji w Gdyni?
Ciężko znaleźć informację na stronach Urzędu Miasta czy w BiP. W tej sprawie radny Gdyni, Ireneusz Trojanowicz, napisał interpelację. W związku z tym mamy oficjalną odpowiedź z Urzędu Miasta dotyczące 2021 roku.
Stawki dotacji w 2021 roku:
- P4 – dla uczniów lub słuchaczy z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, niedostosowanych społecznie, zagrożonych niedostosowaniem społecznym:
- Placówki niepubliczne – 1198,13 zł miesięcznie
- Placówki publiczne niesamorządowe – 2077, 56 zł miesięcznie
- P5 – dla uczniów i słuchaczy niewidomych, słabowidzących, z niepełnosprawnością ruchową, w tym z afazją
- Placówki niepubliczne – 1939,24 zł miesięcznie
- Placówki publiczne niesamorządowe – 3362,65 zł miesięcznie
- P6 – dla uczniów i słuchaczy niesłyszących, słabosłyszących, z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym
- Placówki niepubliczne – 2285,10 zł miesięcznie
- Placówki publiczne niesamorządowe – 3962,35 zł miesięcznie
- P7 – dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu głębokim objętych zajęciami rewalidacyjno – wychowawczymi organizowanymi w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych, innych formach wychowania przedszkolnego, specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych, specjalnych ośrodkach wychowawczych, szkołach i poradniach psychologiczno – pedagogicznych, uczniów lub słuchaczy z niepełnosprawnościami sprzężonymi oraz autyzmem, w tym z zespołem Aspergera
- Placówki niepubliczne – 5200, 14 zł miesięcznie
- Placówki publiczne niesamorządowe – 9017,03 zł miesięcznie
P.S. Subwencja P7 jest bardzo wysoka w Gdyni. Mam nadzieję, że nikt nie pomylił się przygotowując odpowiedź J
I co to oznacza? Oznacza to, że na każdego ucznia z potrzebą kształcenia specjalnego szkoła dostaje pieniądze, które powinna przeznaczyć na zorganizowanie dla niego sprzyjających warunków do nauki.
źródło: odpowiedź na interpelację Ireneusza Trojanowicza – radnego Miasta Gdyni w grudniu 2021 roku
Czy szkoła na uczniów z dodatkowymi potrzebami przeznacza tylko pieniądze z subwencji?
Oczywiście, że nie. Jak podaje w odpowiedzi na interpelację radnego Urząd Miejski w Gdyni, „przyznana kwota nie odzwierciedla 100% wydatków na dziecko z orzeczeniem”. W wielu przypadkach szkoła ponosi większe koszty z tym związane.
Ile wynosi wynagrodzenie nauczyciela wspomagającego?
Najwyższe wynagrodzenie nauczyciela wspomagającego przysługuje nauczycielowi dyplomowanemu to kwota około 3000 zł brutto. Koszt pracodawcy w tym przypadku wynosi: ponad 3600 zł. Oprócz tego nauczyciel może otrzymywać także dodatki. Są to dane ogólnodostępne.
Czy rodzic ma prawo wiedzieć, jak szkoła wspiera jego dziecko?
Kiedy rodzic dostarcza do szkoły orzeczenie to dyrektor placówki jest zobowiązany do zastosowania przepisów związanych z kształceniem specjalnym. Najważniejszym punktem jest tzw. IPET, czyli specjalny program, który przygotowywany jest dla ucznia na okres, na jaki przyznano orzeczenie. Dyrektor prowadzi też dokumentację związaną z przebiegiem nauczania. Dodatkowo rodzice mają prawo do wglądu do metryczki z podziałem na co zostały przeznaczone środki przyznane na jego dziecko. Według odpowiedzi Urzędu Miejskiego w Gdyni „metryczka subwencji oświatowej jest dokumentem urzędowym, a więc każdy obywatel ma prawo do nieodpłatnego wglądu”.
Ile szkoły dostają dotacji?
W Gdyni jest obecnie 1372 uczniów, którzy mają specjalne potrzeby edukacyjne. Średnio na jednego nauczyciela wspomagającego przypada trzech podopiecznych, ale tu na statystykę nie można patrzeć ogólnie, ale trzeba patrzeć przez pryzmat konkretnych placówek i konkretnych klas. Obecnie w naszym mieście większość szkół podstawowych korzysta z subwencji. Niektóre z nich (nie szkoły specjalne) pobierają nawet kwoty od 100 do 200 tysięcy złotych miesięcznie?
Jak szkoły wydatkują te pieniądze? Tu trzeba by było się zgłosić do dyrekcji każdej z poszczególnych szkół. Osobiście mam nadzieję, że szkoły, które pobierają znaczne dotacje ze względu na wyjątkowe potrzeby ich uczniów dbają także o dostosowanie sal i stworzenie warunków sprzyjających rozwojowi podopiecznych, tym bardziej, że zdecydowana część Gdyni korzysta z najwyższych subwencji. W całym mieście dzieci, które znajdują się obrębie P7 (subwencja od 5000 do 9000 tysięcy złotych) stanowią ponad 50% wszystkich podopiecznych ze szczególnymi potrzebami.
P.S. –> Trzymamy pana Prezydenta za słowo. Mam nadzieję, że szkoły na Chwarznie i Wiczlinie świecą przykładem 🙂
Podzielcie się z nami informacjami, czy mieliście problem, żeby w gdyńskich szkołach uzyskać wsparciom na podstawie orzeczenia?
Czy w Waszych szkołach jest wyposażenie, które pozwala na adekwatne do potrzeb zajęcia dla Waszych dzieci?
Co szkoła Wam zaproponowała w ramach IPET?
Zapraszamy do dołączenia do grupy:
Proszę spojrzeć za ZSS nr 17 w Gdyni, koszmar 🙁