Nadwyżka w miejskiej kasie za odbiór odpadów w 2020 roku to ponad 12 mln złotych (wg informacji stowarzyszenia Bryza). Władze miasta pieniędzmi z nadwyżki za odbiór śmieci od mieszkańców chcą pokryć deficyt w budżecie miasta. Problem w tym, że nie mogą. Jest to niezgodne z zapisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie.
Zgadnniecie z czego ekipa prezydenta Wojciecha Szczurka zamierza pokryć deficyt w budżecie miasta?
Między innymi z niewykorzystanych środków z opłat za odpady komunalne i wydatków nimi finansowanych za 2020 rok w kwocie – 6.617.894 zł.
To oznacza, że władze zawyżyły opłatę mieszkańcom, a teraz jej częścią zamierzają spłacać swój dług.
Taki projekt uchwały będzie procedowany na najbliższej sesji 28 kwietnia.
Wykorzystanie środków niezgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości
Mało tego, ekipa prezydenta, zamierza wykorzystać te pieniądze niezgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (OUCIP)
Ustawa OUCIP nakazuje samorządom równoważyć wpływy z tytułu gospodarki odpadami komunalnymi z wydatkami na ten cel. Nadwyżkę można przeznaczyć na ściśle określone cele. Wśród nich nie wymieniono finansowania deficytu budżetu miasta!
Prosimy radnych aby zapytali:
Na jakiej podstawie prawnej, rada miasta zamierza przeznaczyć nadwyżkę wynikającą z rozliczenia środków z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi na sfinansowanie deficytu budżetowego?
pytanie do miejskich radnych
120 zł rocznie przepłacamy za wywóz śmieci…
Czy wiecie ile nadpłacacie za odbiór odpadów? Każdy mieszkaniec Gdyni nadpłaca ok. 120 zł rocznie. Nadwyżka za odbiór odpadów za ubiegły (2020) rok to ponad 12 milionów złotych.
#jestalternatywa, #bryza, #opłatyzaodpady, #niebędępłakałposzczurku
źródło:
Napisz odpowiedź