Według ostatnich konsultacji dotyczących Drogi Czerwonej (OPAT) łączącej koniec obwodnicy na Chyloni z Portem Gdynia wynika, że zakończenie pierwszego etapu zakończy się w roku 2032 i będzie to odcinek od węzła Gdynia Chylonia do węzła z estakadą Kwiatkowskiego przy ul. Wiśniewskiego, pomiędzy tymi węzłami powstanie jeszcze węzeł Logistyczny.
Jednak dla mieszkańców Północnych dzielnic nawet wybudowanie tego odcinka nie zmieni sytuacji dojazdu. Obecny projekt nie zakłada żadnych inwestycji, które miałyby poprawić dojazd na odcinku od węzła Kwiatkowskiego w kierunku Obłuża. Estakada na tym odcinku jest najstarszym odcinkiem, który wymaga dużych kosztów w jego zabezpieczeniu i utrzymaniu, poza tym jest główną drogą i najbardziej obciążoną. Rodzi się pytanie jak długo będzie ona w stanie takie obciążenie wytrzymać?
Niestety, infrastruktura dojazdu do rozbudowującego się Portu Gdynia nie nadąża za projektami tam realizowanymi. Powstanie Terminalu Promowego na końcu ul. Polskiej już zwiększyło ruch na ul. Janka Wiśniewskiego, niekiedy ją blokując. Ten stan będzie się pogarszał ze względu na otwarcie Terminalu zbożowego. Dalsze przedsięwzięcia rozbudowującego się Portu i usług, jakie będzie oferował, spowodują dalsze zwiększenie transportu drogowego.
Kolejne miejsce, które będzie się powiększało to Dolina Logistyczna oraz możliwość rozbudowania się ulicy Hutniczej jako np. strefy ekonomicznej. Obecnie Port wykupił już tereny od gminy Kosakowo znajdujące się na północ od ulicy Puckiej w kierunku Rumi. Tam też planowana jest w porozumieniu 3 gmin Gdynia – Rumia – Kosakowo droga, która ma połączyć Gdynię z Rumią po śladzie obecnej drogi wewnętrznej z elektrociepłowni.
Kwestia komunikacji miejskiej jest w głównej mierze uzależniona od wcześniej opisanej sytuacji. Na pewno warto wspierać budowę bus pasa na ulicy Janka Wiśniewskiego od Dworca PKP do wiaduktu przed ulicą Energetyków, ponieważ jest to najbardziej realny pomysł. Powinien jednak być konsultowany z projektantami opracowującymi Drogę Czerwoną, by później nie okazało się, że jest nie potrzebny. Natomiast jeżeli chodzi o komunikację na terenie samej Gdyni Północ, w mojej ocenie powinniśmy wydłużyć nowo powstałą linię autobusową nr 135, która przebiegałaby dodatkowo przez Oksywie Dolne – Oksywie Górne – ul. Płk. Dąbka do pętli na Pogórzu Górnym ( dodatkowo z niektórymi kursami przez Babie Doły ). Trasa ta połączyłaby dzielnice i dałaby możliwość dotarcia mieszkańcom np. do punktu obsługi klienta, który proponujemy jako Gdyński Dialog otworzyć w Przystani Sąsiedzkiej na ul. Śmidowicza. Oczywiście głośną medialnie sprawą jest połączenie Gdyni Północ koleją PKA. Spotkania organizowane przez Gdyński Dialog w ostatnim czasie i prowadzone rozmowy z fachowcami pokazują, że do tego tematu potrzeba usiąść i rozmawiać, który z wariantów będzie najkorzystniejszy.
Rozbudowujące się tereny portowe przez, które porusza się transport zmierzający w kierunku dzielnic północnych Gdyni potrzebuje opracowania koncepcji, która zagwarantuje mieszkańcom tych dzielnic, ale także gminie Kosakowo w miarę sprawny przejazd. I tutaj potrzebny jest zespół, który tym zagadnieniem powinien się zmierzyć.
Tutaj wchodzimy m.in. w temat współpracy z gminą Kosakowo, która w kilku kwestiach na pewno jest zainteresowana. Wrażliwym temat jest na pewno wiadukt nad ulicą Płk. Dąbka i preferowana przez miasto budowa dwóch pasów w tym jednego bus pasa. W dalszym ciągu będzie powodowało korki w wyniku wąskiego gardła na odcinku od wiaduktu do skrzyżowania z ul. Kwiatkowskiego. Wierzę, że dialog w tej, jak również innych kwestiach np. cmentarza komunalnego w Pierwoszynie, wykorzystania gdyńskich placówek oświatowych dla uczniów z gminy Kosakowo, czy wcześniej wspomnianej linii autobusowej nr 135 oraz drogi w kierunku Rumi, spowoduje obopólne korzyści i obydwa podmioty będą zadowolone ze wspólnych uzgodnień. Może to również przynieść dodatkowe wpływy do kasy miasta, bo da możliwość uczestniczenia obu gminom we wspólnych programach.
IRENEUSZ TROJANOWICZ
Napisz odpowiedź